A dlaczego niby ludzie w handlu nie mogą pracować w niedzielę, a pracownik na stacji beznynowej, kierowcy, kucharz w restauracji czy wykładowca na uczelni i inni mogą?
Jak zakaz handlu to dla wszystkich.
Wg mnie rynek powinien to zweryfikować i tyle bo inaczej wrócimy do komuny, gdzie partia nakazywała co mamy robić a czego nie.
Jedni lubią spędzać czas z rodziną a inni szlajać się po sklepach, knajpach. Nikt mi qna nię bedzie mówił co mam robić w niedzielę a czego nie.
Nikt nikogo nie zmusza do pracy w niedzielę. Jak się nie podoba i nie pasi po prostu zmień pracę i nie piszcie mi proszę w tej okolicy/mieście innej alternatywy nie ma.
Btw nie znam Węgra, który byłby zadowolony z tego zakazu. Wszyscy wk...ni na maksa byli kiedy o tym rozmawialiśmy.
Jak zakaz handlu to dla wszystkich.
Wg mnie rynek powinien to zweryfikować i tyle bo inaczej wrócimy do komuny, gdzie partia nakazywała co mamy robić a czego nie.
Jedni lubią spędzać czas z rodziną a inni szlajać się po sklepach, knajpach. Nikt mi qna nię bedzie mówił co mam robić w niedzielę a czego nie.
Nikt nikogo nie zmusza do pracy w niedzielę. Jak się nie podoba i nie pasi po prostu zmień pracę i nie piszcie mi proszę w tej okolicy/mieście innej alternatywy nie ma.
Btw nie znam Węgra, który byłby zadowolony z tego zakazu. Wszyscy wk...ni na maksa byli kiedy o tym rozmawialiśmy.