W lokalnych wiadomościach były tylko pewne sceny z materiału podobnego do tego powyżej. Natomiast przejażdżka pustawą i dziewiczą autostradą niezapomniana. Oczywiście większość z tych paru mijanych tirów to PL. Widoki z przejazdu nie zakłócone przez roślinność i ekrany dźwiękochłonne. A może pozytywne wrażenia potęguje świadomość że to jeszcze za darmochę .
PS: Tak mi się spodobało, że w najbliższy weekend też się przejadę tą trasą. Za Miskolcem odbijam na Harsany. Lubię jak kolorowe liście wirują za przejeżdżającym samochodem .
PS: Tak mi się spodobało, że w najbliższy weekend też się przejadę tą trasą. Za Miskolcem odbijam na Harsany. Lubię jak kolorowe liście wirują za przejeżdżającym samochodem .